Imię: Kenji
Nazwisko: Ogami
Przydomek: Bakuryu
Wiek: 22 lata
Dzień i miesiąc urodzenia: 10.04
Grupa krwi: AB Rh-
Pochodzenie: Japońskie
Rasa: Zoanthrope/Polimorf (później)
Forma bestii: Kret/ Każdy gatunek (później)
Kolor włosów: Brązowy
Kolor oczu: Złoty brąz
Karnacja: Jasna
Znaki szczególne: Spora blizna na prawym barku
Orientacja seksualna: Heteroseksualny
Rodzina:
Yugo Ogami - Przyszywany starszy brat
Ryuzo Kato - Przyszywany ojciec/Dawny mistrz
Relacje:
Hope Knight - Bardzo bliska przyjaciółka
Alice Tsukagami - Przyjaciółka/Szwagierka
Uriko Nonomura - Przyjaciółka
Serpen - Rywal (pośrodku fabuły)/Przyjaciel (na początku i na końcu)
Wygląd:
Kenji jest młodym mężczyzną średniego wzrostu, o delikatnych rysach twarzy typowych dla japończyków. Jego oczy są duże i brązowo złote, zaś włosy proste, sięgające do połowy szyi, w kolorze ciemnego brązu. Jednak po pewnych wydarzeniach jego tęczówki przybierają czerwonawej barwy. Mimo, że jest szczupły, wydaje się być muskularny. Ubiera się jak każdy przeciętny chłopak w jego wieku. Od czasu do czasu przyjmuje rolę Bakuryu i zakłada strój typowy dla ninja.
W formie bestii jest antropomorficznym kretem, a jego wzrost zmniejsza się o 3-4 centymetry. Jego futro jest jasno brązowe a oczy czerwone. Dłonie stają się dużo większe, a zakończone są długimi, ostrymi pazurami.
Charakter:
Przez bardzo długi czas był zimny, arogancki i okrutny, co było powodem prania mózgu za sprawą TYLON jak i ZLF. Gdy 'wraca' do siebie, Kenji jest cichym, pilnym, życzliwym, nieśmiałym i delikatnym młodym mężczyzną. Jest szczególnie przyjazny dla swoich bliskich i pozwala się porwać poczuciu humoru. Zawsze stara się myśleć racjonalnie. Bezpieczeństwo bliskich stawia na pierwszym miejscu i stara się ich chronić, ryzykując nawet własnym życiem. Jest inteligentny i potrafi opracować nową strategię działania w tempie jakiego wymaga dana sytuacja. Bardzo ceni sobie ciszę i spokój. Czasami zdarza mu się okazywać uczucia bardziej niż za zwyczaj.
Historia (przed wydarzeniami w fanfiction):
Ostrzegam, że na rzecz opowiadania zmieniłam kilka faktów!
Kenji urodził się jako członek klanu, który oddawał cześć Bogu Ziemii i zamieszkiwał rejony dalekie od cywilizacji. Jego rodzice zginęli, gdy jeszcze był małym dzieckiem. Wtedy wpadł pod opiekę Ryuzo Kato, starego ninja zwanego Bakuryu i założyciela szkoły Kato ninjutsu. Stary mężczyzna zdecydował się wyszkolić chłopca jako swojego następcę. Kenji nauczył się wszystkich technik sztuki walki swojego mistrza i otrzymał tytuł Bakuryu. Razem pracowali dla TYLON jako zabójcy, aż do upadku korporacji. Wtedy Kato zginął, a jego młodociany następca został sam w walącym się budynku. Do tego chłopak był w stanie warzywnym na skutek nieskończonego prania mózgu. Zauważył i uratował go Yugo, który to właśnie walczył przeciwko TYLON. Młody mężczyzna zabrał chłopca do domu, nadał imię Kenji i adoptował jako młodszego brata. Młodzieniec nie pamiętał nic, ale powoli wracał do zdrowia i zaczął prowadzić normalne, spokojne życie jak każdy inny w jego wieku. Jednak pięć lat później Kenji zostaje porwany przez Busuzimę i wpada w sidła ZLF. Ci ożywiają jego wspomnienia z czasów, gdy był ninją Bakuryu i podejmuje się walki z każdym, kto nie zgadza się z poglądami Zoanthrope Liberation Front. W tym też ze swoim bratem Yugo. Podczas walki w kwaterze głównej ZLF jego wspomnienia przed porwaniem zaczynają wracać, a on sam jest przerażony tym co zrobił będąc pod kontrolą Busuzimy. Stwierdził, że nie zasługuje na życie i przygotował się na śmierć w palącym i walącym się budynku. Zdrowy rozsądek przywróciły mu słowa pokonanego Gado, a także pojawienie się Yugo. Bracia pomagają rannemu Gado opuścić płonący budynek, by potem wrócić do domu i swojego normalnego codziennego życia. Po długim czasie, Kenji w końcu godzi się z tym kim był i jest wdzięczny za wszystko, co Yugo dla niego zrobił. Żył normalnie jako student, ale spokój został zakłócony przez pojawienie się znaku XGC na ciałach Zoanthropów, które oznaczały ich bliską śmierć. Co prawda, Kenji nie bał się śmierci, ale nie chciał by Yugo zginął, więc ponownie wcielił się w Bakuryu, by chronić swojego brata. W końcu udaje mu się odnaleźć sprawcę przebudzenia Tabuli Tysiąca Bestii - Xiona, który chciał się pozbyć wszystkich Zoanthropów. Gdy jako wygrany opuścił świątynię, tam spotkał swojego brata, tłumacząc mu że już wszystko jest w porządku i nie ma się czym martwić. Yugo chciał wiedzieć co zaszło i dorwać Xiona, ale Kenji namawia go na powrót do domu. Później przekazuje Tabulę Gado, który komentuje jak bardzo dojrzały stał się młody chłopak. Wątki z BR Primal Fury i BR4 pomijam. Uznajmy, że prowadził w miarę normalne życie. Do czasu, aż znowu doszło do większych zamieszek między ludźmi, a Zoanthropami przez ZLF. Zmiennokształtnych zaczęto izolować, a wszystkiego strzegło wojsko. Kenji i wielu jego bliskich przymusowo zostało przeniesionych do Ameryki. Młodemu mężczyźnie to nie odpowiadało, ale się nie wychylał. Nie chciał ponownie wpaść na Zoanthrope Liberation Front, czy co gorsza - nowo powstałe TYLON. Zajmował się tym co zawsze. Wszystko układało się jakoś znośnie, jednak znowu zaczęła go prześladować przeszłość i to co robił będąc pod kontrolą złych jednostek. Czuł do siebie ogromne obrzydzenie i niechęć. Od złych myśli odciągały go jedynie przygotowania do ślubu starszego brata, na którym on sam miał być świadkiem. Cała ceremonia wypadła śpiewająco, ale chwilę po rozpoczęciu wesela opuścił bankiet. Będąc w lesie wspinał się i skakał z drzewa na drzewo, by dać ujścia swojemu drugiemu ja. Tak przez wiele godzin, aż nadszedł zmrok. Gdy już zamierzał wracać zobaczył coś w oddali, a raczej kogoś. Innego Zoanthropa, który leżał i się nie ruszał. Szybko podążył w jego stronę. Na miejscu okazało się, że to dziewczyna przekształcona w lisa fenka. Gdy sprawdzał, czy oddycha to wróciła do swojej ludzkiej formy. Żyła. Ten bez zastanowienia postanowił zabrać ją do domu. Gdy się obudziła, nic nie pamiętała. Nie wiedziała kim jest, skąd i dlaczego. Zupełnie jak on sam, gdy znalazł go Yugo. Postanowił nazwać ją Kitsune, co z japońskiego oznaczało lisa. Jego starszy brat także pomógł zająć się dziewczyną, by ta odzyskała swoje wspomnienia. Ona nie mając nikogo po za Kenjim, była nim zafascynowana i tego nie ukrywała. Ten w końcu zdecydował się nauczyć ją swoich technik walki. Czuł, że nie bez powodu leżała tam nieprzytomna i musiała umieć się bronić. Przez podobne osobowości bardzo szybko się ze sobą zbliżyli i zaprzyjaźnili. W końcu jednak odnaleźli ją jej rodzice i zabrali do domu, dziękując za opiekę nad Kitsune, której prawdziwe imię brzmiało - Hope. Nadal jednak spędzali ze sobą wiele czasu i nie odstępowali siebie na krok. Kenji za swój życiowy cel uznał ochronę swojej przyjaciółki.
(Strona nadal będzie edytowana i modyfikowana)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz